wtorek, 22 lutego 2011

Początek i prezent niespodzianka

Może na początek się przedstawię: Mam na imię Kaśka, mieszkam w Krakowie, jestem żoną fajnego faceta i mamą dwóch kochanych chłopców. Pracuje (czasami mam wrażenie, że na kilka etatów) a w wolnych chwilach zajmuje się różnorakim rękodziełem od haftu krzyzykowego, przez druty, szydełko, bizuterię i kartki na co tylko mam pomysł.

Dzisiaj pochwalę się prezentem dla mojej koleżanki, w prawdzie jest to prezent niespodzianka, który jeszcze do niej nie dotarł, ale o początkach mojego blogowania jeszcze nikt nie wie, więc i ona najpierw zobaczy go w realu :)

po pierwsze komplet broszka i kolczyki z organzy




po drugie "szalik na okrągło"



ehh muszę się nauczyć obsługi bloggera... a chwilowo wybaczcie kiepskie widoki strony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

02/2018

po kilku latach przerwy wyhaftowałam kwadracik do kołderki dla Łukaszka, w ramach akcji "Kołderki za jeden uśmiech" Przeczyt...