Wakacje powoli się kończą, wbrew pozorom będzie więcej czasu na robótkowanie. Dawno nie pokazywałam małych ale jednak postępów w mojej tęczowej róży, stan na 22.08.2017
Przeczytałam przez wakacje parę książek, które serdecznie polecam:
Cudna książka o woli życia, walce o siebie. Dziewczyna po nieszczęśliwym wypadku w górach zapada w śpiączkę. Po kilku samotnych miesiącach, w jej szpitalnej sali przez przypadek zjawia się chłopak, którego brat po pijaku zabił dwie dziewczynki i z którym nasz bohater nie chce się widzieć. Sala "śpiącej" dziewczyny najpierw staje się dla niego schronieniem, a z czasem miejscem do którego wpada systematycznie. Elsa (dziewczyna w śpiączce) na swój sposób zaprzyjaźnia się z tym obcym chłopakiem, który jako jedyny wierzy, że ona się obudzi. Nie zdradzam więcej, ale szczerze polecam...
Lubię czytać książki, których akcja się dzieje w miejscach, które znam mniej lub bardziej, a spadek jaki otrzymuje bohaterka zmusza ją do przeprowadzki do mojego Krakowa :) Dziewczyna otrzymuje kamienicę, która po remoncie staje się jej domem, ale nie tylko jej bo nigdy w swoim domu nie jest sama... Oprócz "niematerialnych" gości ma również kilkoro nowych przyjaciół z krwi i kości. Miła, lekka, wciągająca lektura